Szołdrska z Działyńskich 2.v. Potulicka Teofila (1714–1790), właścicielka dóbr kórnickich i bnińskich w Wielkopolsce, starościna borzechowska, legendarna «Biała Dama».
Ur. 28 XII w Kórniku, była córką Zygmunta Działyńskiego (zm. 1720) i Teresy z Tarłów (zm. 1725), siostrą stryjeczną Augustyna Działyńskiego (zob.).
Po śmierci matki jej opiekunami zostali bp poznański Piotr Tarło oraz babka cioteczna Teofila z Leszczyńskich Wiśniowiecka (1.v. Konarzewska). Kształciła się być może na pensji sióstr urszulanek we Wrocławiu; nie jest jednak wykluczone, że podobnie jak inne podopieczne Wiśniowieckiej uczyła się na pensji we Lwowie. W należącym do Wiśniowieckich Gostyniu poślubiła 24 VIII 1732 Stefana Macieja Szołdrskiego (zob.), syna Ludwika (zob.) i Marianny z Unrugów, brata Władysława Józefa (zob.). T.r. małżonkowie poczynili zapisy dożywocia; posag S-iej został oprawiony na majętności Trzciel. S. wniosła mężowi leżące w woj. poznańskim dobra kórnickie, miasta Kórnik z zamkiem i Bnin oraz wsie: Czołowo, Kamionek, Mieczewo, Konarskie, Czmoń, Radzewo, Błażejewo, Olędry Błażejewskie, Olędry-Zwola, Olędry Borowskie, Olędry Czmońskie, Olędry Radzewskie, Dachowy, Kijewo, Żabikowo, Zimino, Januszewo, Pierzchno, Skrzynki, Szczodrzykowo, Kromolice, Dziećmierowo, a w północnej części województwa (pow. kcyński i nakielski) Runowo (obecnie Runowo Krajeńskie), Dzwierszno, Nową Wieś, Wielowieś, Witrogoszcz, Borzyszkowo, Szczytniki, Prusinowo, Biernatki, Daszewice, Krzyżowniki, Robakowo, Rościnno, ponadto kompleksy leśne pod Poznaniem. W r. 1735 mąż zapisał jej na swych dobrach 36 tys. tynfów. Wraz z mężem została t.r. skwitowana przez Jana Glińskiego z dzierżawy wsi Dachowy i Robakowo. Po śmierci męża (26 II 1737), zadłużona, sprzedała za 5 tys. złp. w imieniu swoim i trojga nieletnich dzieci dobra Suchodoły w woj. łęczyckim szwagrowi, Władysławowi Szołdrskiemu. Teść i szwagier utrudniali jej korzystanie z należnych 15 tys. złp. rocznie dożywocia, zabezpieczonego na dobrach trzcielskich, dlatego wytoczyła im proces i ostatecznie w listopadzie 1742 w Tryb. Głównym Kor. w Piotrkowie uzyskała kondemnatę na teściu, powodując wstrzymanie sądownictwa grodzkiego w Wielkopolsce. W wyniku mediacji kanclerza kor. Andrzeja Stanisława Załuskiego i bp. poznańskiego Teodora Czartoryskiego doszło do ugody, zawartej 12 VII 1743 w Międzyrzeczu: S. skwitowała teścia z pretensji i kondemnat trybunalskich w zamian za dożywotni zapis 160 tys. złp. na jego dobrach (miała co roku otrzymywać 12 800 złp.) oraz jednorazowo 50 tys. złp.
W r. 1749 przekazała S. przypadającą jej część spadku po babce, Ludwice z Wiśniowieckich Tarłowej, w dobrach Monasterzyska w woj. kijowskim Kazimierzowi Tarle, synowi Adama, a dziedziczne dobra Żabikowo oddała w dożywocie Józefowi Rzeźnickiemu. Zapewne w r. 1748 (lub 1749) poślubiła młodszego o osiem lat star. borzechowskiego Aleksandra Hilarego Potulickiego; w podróż poślubną małżonkowie wyjechali w r. 1749 do Paryża. W r. 1751 mianowała (wraz z mężem) plenipotentem swojego syna Feliksa Szołdrskiego (zob.). Dn. 2 XI 1753 w Runowie spisała ugodę majątkową z synem; już wówczas występowała jako rozwiedziona z Potulickim.
S. dzieliła czas między Runowo, w którym mieszkała wcześniej i gdzie podjęła przebudowę dworu (pod koniec l. sześćdziesiątych jeszcze nieukończoną), a Kórnik. W r. 1755 rozpoczęła, z pomocą m.in. majstra Hanzelbacha (zatrudnianego także w Runowie), przekształcanie zamku kórnickiego w rezydencję; do r. 1757 wzniosła oficyny (zachowane), zleciła też przykrycie zamku nowym, łamanym dachem. Z dziedzińca utworzono przestronną sień, a nad nią, na drugim piętrze, urządzono reprezentacyjną salę oraz galerię z balkonem (umowa z Hansem Pfeifferem zawarta w r. 1766); poleciła także w r. 1773 wymurować mosty nad fosą. Przede wszystkim jednak urządzała ogród; z jej inicjatywy powiększono dziedziniec od strony północnej, wzniesiono oranżerię, figarnię, bażantarnie, altany i fontanny, założyła też zwierzyniec, w którym trzymała m.in. wielbłąda. Ogrodowi, utrzymanemu początkowo w stylu włoskim, nadała charakter parku francuskiego; spisy (m.in. z l. 1762, 1764, 1783 i 1784) świadczą o stałym jego powiększaniu oraz rozmaitości uprawianych roślin (były tam m.in. pomarańcze i karczochy). Sadziła również morwy i prowadziła hodowlę jedwabników, a do produkcji jedwabiu zatrudniła kilkanaście kobiet. Józef Łukaszewicz pisał, że «w owym czasie zamek kórnicki, a nade wszystko ogród, do najpiękniejszych w dawnej Polsce należał. Pokoje zamku zdobiły kosztowne obicia jedwabne, srebrem i złotem przeplatane, z fabryk francuskich sprowadzone. Ogród napełniony był ptaszarniami i wodotryskami rozmaitego kształtu» („Przyjaciel Ludu” R. 2: 1835 nr 20). Miała także kamienicę w Poznaniu, którą zleciła odnowić w r. 1765.
Obejmując samodzielnie znaczny kompleks dóbr, przystąpiła S. do systematycznego zarządzania gospodarką. Od urzędników wymagała kompetencji, oceniała nie tylko treść, ale i formę nadsyłanych sprawozdań. Słynęła z twardej ręki; dialog z czasów konfederacji barskiej głosił: «żadnego nie wiem, co by dzierżawą wieś od niej trzymając, zarobił, ale każdy wyszedł, narzekając», dodając, że jeśli nieraz «bywała hojna», to pod wpływem swego rządcy stała się «skąpa, zgryźliwa, zła i niespokojna» („Literatura konfederacji barskiej”, Red. J. Maciejewski, W. 2005 II). Wydała przywileje, zapewniające atrakcyjne warunki osiedlania się w miastach, 11 XI 1740 dla Kórnika, a 7 XI 1747 dla Bnina. Poddanych przenosiła stopniowo na czynsz, dzierżawiła młyny i karczmy, wznosiła browary (m.in. w r. 1758 w Kórniku na tzw. Prowencie) oraz «porządne domy poddanym»; rozkrzewiała przemysł, «kunszta i rękodzieła» (I. Giecy), dbała także o stawy, groble i jazy oraz budowę dróg lokalnych, wiatraków i młynów. Pod koniec stulecia oba miasta liczyły 2403 mieszkańców, z czego prawie połowę stanowili Polacy, 26% Żydzi, a 26% Niemcy. S. zapewniła swobodę wyznaniową i dbała o świątynie, m.in. w l. 1776–7 wystawiła w Bninie kościół ewangelicki, otaczała też opieką Żydów. Za jej czasów wzniesiono piętrowy barokowy ratusz w Bninie, a tamtejszy cmentarz otoczono murem z cegły. W Kórniku przebudowała częściowo kolegiatę, natomiast drewniany kościół p. wezw. Świętego Ducha przy Rynku w XVIII w. popadł w ruinę i z czasem przestał istnieć. W cytowanym dialogu wytykano, że «to jeszcze, co się świeci w całej majętności, jest żydowska bóżnica i pałac jejmości. Kościoły i szpitale nie bardzo się świecą, i za niedługim czasem pewnie się rozlecą» („Literatura konfederacji barskiej”, II). W Kórniku erygowała Bractwo Kurkowe, nadając mu świecki charakter.
S. należała do osób gruntownie wykształconych, o szerokich horyzontach umysłowych; świadczy o tym zachowana w zbiorach Biblioteki Kórnickiej PAN korespondencja oraz opinia współczesnych: «co się tycze świata, ludzka, grzeczna, przemądra, przy tym też bogata» („Literatura konfederacji barskiej”, II). Książki nabywała w kraju oraz sprowadzała z Paryża i Berlina; za pośrednictwem berlińskiej Biblioteki Królewskiej prenumerowała „Journal Encyclopedique”. Dbała też o oświatę wśród ludu, a na wychowanie przyjmowała dziewczęta, zapewne szlachcianki, dla nauki «sposobów przystojnych do życia» (Giecy). Ku niezadowoleniu krewnych z rodu Działyńskich swoim wyłącznym spadkobiercą uczyniła jedynego syna, Feliksa Szołdrskiego. Zmarła 26 XI 1790 w Kórniku, została pochowana w krypcie tamtejszej kolegiaty. Ceremonię pogrzebową prowadził bp Ludwik de Mathy, kanonik poznański i proboszcz kościański. Syn uczcił zmarłą okazałym nagrobkiem z marmuru dębnickiego w kościele wraz z tablicą zawierającą wyliczenie jej zasług, a ks. Ignacy Giecy drukiem panegirycznym.
W małżeństwie ze Stefanem Szołdrskim miała S. troje dzieci (zob. informacje w życiorysie męża). W małżeństwie z Aleksandrem Hilarym Potulickim (1722–1777) miała córkę Karolinę Konstancję Cecylię (23 XI 1750 – ok. 1758).
Tworzony przez S-ą park został włączony do kórnickiego ogrodu dendrologicznego, natomiast biblioteka trafiła w ręce Szołdrskich. W księgozbiorze Działyńskich, przekształconym w Bibliotekę Kórnicką, pozostały jej akta majątkowe i korespondencja.
W XIX w. powstała związana z portretem S-iej w Kórniku legenda, wg której S., jako «Biała Dama», wychodząc z portretu o północy, udawała się na krótką przejażdżkę po parku wraz z przybyłym konno rycerzem, po czym wracała na swoje miejsce; podobno w ten sposób pokutowała za zburzenie zameczku Górków nad jeziorem Kórnickim. Natomiast wśród okolicznego ludu krążyła wersja o pokucie za jej zbyt bliskie kontakty z miejscowym proboszczem oraz pastorem z Bnina.
Szkole podstawowej w Kórniku nadano imię S-iej, a jej postać pojawia się w licznych przewodnikach po Wielkopolsce oraz zbiorach opowieści niesamowitych.
Portret z poł. XVIII w., wg niektórych przez A. Pesne, w Muz. Zamku w Kórniku; – Słown. Geogr. (Kurnik, Runów ); Żychliński, X 105–6, XXII 96; – Jakubiak T. A., Kurkowe bractwa strzeleckie w Wielkopolsce. Katalog wystawy, Gniezno 1986–7; – Internet: www.teki.bkpan.poznan.pl (Teki Dworzaczka); – Czamańska I., Wiśniowieccy. Monografia rodu, P. 2007; Katalog zabytków sztuki w Pol., V z. 25 s. 3, 20, 26 figura 93; Kąsinowska R., Zamek w Kórniku, Kórnik 1998; Kosman M., Kórnik, W. 1980; tenże, Opowieści kórnickie, Kórnik 2010 s. 78–102; Kowalski J., Kolegiata Kórnicka. Od prywatnej świątyni do romantycznego sejmu Rzeczypospolitej, Kórnik 2007; Leitgeber S., Potuliccy, Londyn 1990; Łukaszewicz J., Zamek w Kurniku, „Przyjaciel Ludu” R. 2: 1835 t. 1 nr 20 s. 153–5; Marciniak R., Biblioteka kórnicka Tytusa Działyńskiego, „Pam. B. Kórn.” 1976 z. 12; Matuszek M., Pamiątka 500-lecia kościoła i parafii w Kórniku, Kórnik 1937; Mazek D., Ku ozdobie i profitowi. Prawodawstwo miast prywatnych Wielkopolski 1660–1764, W. 2003 s. 34, 66, 174, 219, 229; Z dziejów Kórnika i Bnina. Studia i materiały, Red. J. Fogel, P. 2008 I–II; – Giecy I., Kazanie żałobne napisane na pogrzeb JW. Jmci Pani Teofili z Działyńskich..., P. 1790; Raczyński E., Wspomnienia Wielkopolski, P. 1842 I 283–96; – „Kur. Pol.” 1732 nr 141; – B. Kórn.: sygn. 5464, 7219, 7220.
Marceli Kosman